Strona:PL Rolland - Beethoven.djvu/112

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

proście go w mojem imieniu, aby opisał moją chorobę, do historji zaś choroby mojej włączcie ten oto list, aby po śmierci mojej pogodził się świat ze mną o tyle przynajmniej, o ile to jest możliwe. — Jednocześnie was obu czynię spadkobiercami małego mojego majątku — jeśli tak chudobę moją nazwać można. Podzielcie się nią uczciwie, żyjcie w zgodzie i wspomagajcie się wzajemnie. Krzywdy, któreście mi wyrządzili, odpuściłem wam dawno, wiecie o tem. Tobie, bracie Karolu, dziękuję jeszcze zosobna za przywiązanie, które okazywałeś mi w ostatnich czasach. Życzę wam, aby życie wasze było szczęśliwsze, wolniejsze od trosk od mego życia. Dzieciom waszym zalecajcie Cnotę: ona jedna daje człowiekowi szczęście, nie zaś pieniądz. Z doświadczenia mówię. Ona to podtrzymywała mnie w niedoli mojej; jej i sztuce mojej zawdzięczam, że samobójstwem nie zakończyłem życia. — Żegnajcie i kochajcie się! — Dziękuję wszystkim moim przyjaciołom, w szczególności księciu Lichnow-