Przejdź do zawartości

Strona:PL Rolland - Żywot Michała Anioła.djvu/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

111

bluźniercę przed powstającą wówczas Inkwizycją, „gdyż mniejsze to zło nie wierzyć samemu, niźli porywać się na wiarę innych“. Wzywał papieża, aby kazał zniszczyć fresk. Do oskarżeń o luteranizm dorzucał niecne potwarze na obyczaje Michała Anioła[1], pomawiając go wreszcie i o okradzenie Juljusza II. Na ten nikczemny list, którego celem było wymuszenie darów[2], a gdzie zostały zelżone i zbrukane wszystkie uczucia, tkwiące właśnie najgłębiej w duszy Michała Anioła, — jego pobożność, przyjaźń, honor, — na ten list, którego nie mógł czytać bez śmiechu pogardy i bez płaczu ze wstydu, Michał Anioł nie odpowiedział wcale. Prawdopodobnie pomyślał sobie to, co rzekł niegdyś z druzgoczącą pogardą o pewnych wrogach, iż „nie warto ich zwalczać, gdyż zwycięstwo nad nimi nie ma najmniejszego znaczenia“. — A gdy poglądy Aretina i Biagia na Sąd Ostateczny poczęły się rozpowszechniać, nie uczynił nic, aby na nie jakkolwiek odpowiedzieć, aby te osądy ukrócić. Nie odezwał się ani słowem, gdy dzieło jego nazwano „śmieciem luterskim“[3]. Nic nie powiedział i wtedy, gdy Paweł IV zamierzał zniszczyć całkowicie jego fresk[4]. Nie rzekł nic, gdy z rozkazu tegoż papieża Daniel da Volterra „poubierał w spodnie jego bohaterów“[5]. — Zapytano go, co o tem sądzi. Odpowiedział bez gniewu, z ironją i domieszką współczucia: „Powiedzcie papieżowi, że jest to rzecz błaha, którą łatwo doprowadzić do porządku. Niech Jego Świętobliwość baczy tylko, aby świat doprowadzić do porządku; uporządkowanie malowidła wedle woli nie jest rzeczą mozol-

  1. Czynił obelżywe przymówki do „Gherardi i Tornai“ (Gherardo Perini i Tomasso dei Cavalieri).
  2. W tej próbie wymuszenia ujawnia bez ogródek bezwstyd swój. Pod koniec tych pogróżek listownych, przypomniawszy Michałowi Aniołowi, że oczekuje od niego podarków, dorzuca Aretino takie post-scriptum:
    „A teraz, gdym ulżył gniewowi swemu i okazał Wam, że gdy wy jesteście „divino“ [boskim], jam nie z acqua [nie mam wody w żyłach], — podrzyjcie list mój, jak ja to czynię i zdecydujcie się...
  3. Przez jakiegoś Florentczyka, w r. 1549 (Gaye: Carteggio II, 500).
  4. W r. 1596 Klemens VIII zamierzał również kazać zetrzeć całkowicie Sąd Ostateczny.
  5. W r. 1559. — Daniel de Volterra otrzymał po dokonaniu tej operacji przezwisko „spodniarza“ (braghettone). Daniel był przyjacielem Michała Anioła. Inny jego przyjaciel, rzeźbiarz Ammanati potępił tę gorszącą wystawę nagości. — Michał Anioł nie był tedy podtrzymywany przez przyjaciół w całej tej sprawie.