Przejdź do zawartości

Strona:PL Roger - Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku.djvu/220

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 219 —



lVarA = \lyricmode { i wam tak -- że, mo -- ja go -- spo -- dyn -- ko,
niech się tak sta -- nie,
w_do -- mu i na po -- lu
w_o -- gro -- dzie, na ro -- li,
ja -- błka, psze -- ni -- ca,
o -- wies, ja -- rzy -- ca. }

sVarA = { f4 a g bes  | 
    bes8 bes bes bes a4 g      | 
    a8 a g g f4 r      | 
    f8 a a a a [(g)] g4  | 
    f8 a a a a [(g)] g4  | 
    c8 c c bes a4 g | 
    a4 g8 g f4 r4    
  \bar "|." }

\paper { #(set-paper-size "a4")
 oddHeaderMarkup = "" evenHeaderMarkup = "" }
\header { tagline = ##f }
\version "2.18.2"
\score {
\midi { \tempo 4 = 100 }
\layout { line-width = #140
indent = 0\cm}
\relative c' {
\set Staff.midiInstrument = "viola"
\key f \major
\time 4/4
\autoBeamOff \sVarA
}
\addlyrics { \lVarA
} }

Bóg wam zapłać, panie gospodarzu,
Za tę kolędę,
I wam także, moja gospodynko,
Niech się tak stanie,
W domu i na polu
W ogrodzie, na roli,
Jabłka, pszenica,
Owies, jarzyca.

Każda krówka niech się wam ocieli,
Żber[1] mléka dawa;
Każda kurka trzy razy kurczątka
W roku oddawa.
Świnie i prosięta,
Jagnięta, cielęta,
By się mnożyły
I tłuste były.

Góra wasza, stodoła, sépanie[2]
Niech pełne będzie;
Konie także i wasze źrebięta
Niechaj wiérzgają
Wszelkie za tém szczęście
Daj to, Panie Boże,
Gospodarzowi
Dobrodziejowi.

Gospodynce, dziatkom, przyjaciołom
Zdrowie daj Panie!
Niechaj każdy od Pana Jezusa
Łaski doznaje;
Parobek i dziéwka,
Poganiacz, pasterka,
By się cieszyły
I was słuchały.




443.
z p. Rybnickiego.

Mości gospodarzu,
Domowy szafarzu!
Nie bądź tak ospały,
Daj Bogu pochwały,
Daj nam z alembika,
A potém piernika.
Hej kolęda, kolęda!

Chleba pytlowego
I masła do niego.
Każ stoły nakrywać
I talérze zmywać;
Każ dać obiad hojny,
Boś pan bogobojny.
Hej kolęda, kolęda!

Kaczka do rosołu,
Sztukę mięsa z wołu,
Z gęsi przysmarzenie,
Zjémy to, mość panie.
I cząber zajęczy,
I do niego więcéj.
Hej kolęda, kolęda!

Jędyk do podléwy,
Panie miłościwy;
I to czarne prosię,
Pomieści i to się.
Każ upiéc pieczonki,
Weźmiem do kieszonki.
Hej kolęda, kolęda!

Mości gospodarzu,
Domowy szafarzu.
Każ dać butel wina,
Bo w brzuchu jest zima.
Dla większéj ofiary
I kiełbasy staréj.
Hej kolęda, kolęda!

  1. Ceber.
  2. Spichrz.