Strona:PL Roger - Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku.djvu/217

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 216 —



lVarA = \lyricmode { ję -- czmie -- nia, o -- wsa, wy -- ki, dla krów, ko -- ni i by -- ki, kar -- to -- fli, ka -- pu -- sty, by był wieprz tłu -- sty. }

sVarA = { f8 a a a a g g4      |
    f8 a a a a g g4     |
    c8 c c bes a4 g      |
    a8 a g g f4 r     
  \bar "|." s }

\paper { #(set-paper-size "a4")
 oddHeaderMarkup = "" evenHeaderMarkup = "" }
\header { tagline = ##f }
\version "2.18.2"
\score {
\midi {  }
\layout { line-width = #140
indent = 0\cm}
\relative c' {
\set Staff.midiInstrument = #"viola"
\key f \major
\time 4/4 
\override Staff.TimeSignature #'transparent = ##t
\autoBeamOff 
\sVarA
}
\addlyrics { \lVarA
}
\midi {
\tempo 4 = 100 
} }


Raczże Pan Bóg nadgrodzić wam za to stokroć tysięcy:
Rży, konopi, grochu, lnu i prosa, żyta najwięcéj,
Jęczmienia, owsa, wyki,
Dla krów, koni i byki, —
Kartofli, kapusty,
By był wieprz tłusty. —

A teraz się, gospodarzu miły, z wami rozstajem,
Za te ucztę, według waszéj siły, za to dziękujem.
Nie miéjcie za złe tego
Odwiedzenia naszego;
Z Panem Bogiem naszym
Bądźcie tym czasem!




439.
z p. Raciborskiego.

\relative c' {
\set Staff.midiInstrument = #"viola"
\key f \major
\time 4/4
\autoBeamOff
    f4->  a->  g->  bes->       | % 1
    bes8 bes bes bes a4 g      | % 2
    a8 a g g f4 r      | % 3
    f->  a->  g->  bes->       | % 4
    bes8 bes bes bes a4 g      | % 5
    a8 a g g f4 r      | % 6
    f8 a a a a g g4->       | % 7
    f8 a a a a g g4->       | % 8
    c8 c c bes a4->  g->       | % 9
    a8 a g g f4 r      | % 10
    \bar "|."
s
}
\addlyrics {
Bóg wam za -- płać, pa -- nie go -- spo -- da -- rzu, za tę ko -- lę -- dę;
i wam tak -- że, pa -- ni go -- spo -- dyn -- ko, niech się tak sta -- nie.
Wdo -- mu, ja -- ko na po -- lu,
w_og -- ro -- dzie i na ro -- li,
ja -- błka, śliw, psze -- ni -- cy, 
gru -- szek naj -- wię -- céj.
}


Bóg wam zapłać, panie gospodarzu, za tę kolędę;
I wam także, pani gospodynko, niech się tak stanie.
W domu, jako na polu,
W ogrodzie i na roli,
Jabłka, śliw, pszenicy, —
Gruszek najwięcéj.

Każda krowa niech się wam ocieli, żber mléka dawa,
Każda kurka trzy razy kurczęta co rok wydawa.
Świnie téż i prosięta,
Jagnięta i cielęta'
Aby się mnożyły
A tłuste były.