Strona:PL Reid Jeździec bez głowy.pdf/209

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Zeznania Irlandczyka były poplątane, niewyraźne, wymijające, stary myśliwy zaś prosił o zezwolenie na zeznanie po słowie podsądnego. Chociaż wogóle nie jest to przyjęte, aby świadkowie zeznawali w ten sposób, ale w danym razie sąd zrobił wyjątek i przychylił się do prośby Stampa.




LXVIII.  Słowo podsądnego.

— Gentlemani! — zaczął Gerald, zwracając się do sędziów i ogółu, z właściwą sobie godnością, — nie będę zabawiał was długą mową, ograniczę się do rzeczy ważnych, mających związek ze sprawą. To, co wydaje się panom dziwnem i niewytłomaczonem, — jest dosyć proste. Gdyby miss Pointdekster odmówiła wyjaśnień, również i ja milczałbym. Teraz mogę mówić spokojnie. Jedne z zeznań świadków są zgodne z rzeczywistością, inne natomiast oparte zostały na fałszu.
Naszą schadzkę w nocy istotnie przerwało zjawienie się brata miss Pointdekster. Prawdą jest zatem, że Henryk oburzył się na mnie, ale kłamie ten, kto twierdzi, że nieporozumienie pomiędzy nami powtórzyło się później. Przeciwnie, Henryk Pointdekster przeprosił mnie za swą porywczość, ja zaś ze swej strony byłem usposobiony dla niego jaknajżyczliwiej. Było mi łatwo wybaczyć kilka słów temu człowiekowi, dla którego zawsze miałem szacunek, a który istotnie był miły i miał dobre serce. Pogodziliśmy się.