Strona:PL Poezye Karola Antoniewicza tom II.djvu/104

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

I wiatr wiosenny też ciągle nie wieje,
Lecz ten trwa zawsze, który goi rany.

Jeśli więc smutek twe serce przyciśnie,
Gdy oko twoje zaleje się łzami,
Wznieś wzrok ku Temu, co rządzi nad nami,
A wnet ci promyk nadziei zabłyśnie.