Przejdź do zawartości

Strona:PL Poezye Karola Antoniewicza tom II.djvu/028

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
VIII.


G

Gdyś mnie z nicości do bytu ocucił,
Gdyś mnie na zimny przestwór światła rzucił,
W smutku i szczęściu — w radości — żałobie,
Boga i Stwórcę — Ojcam poznał w Tobie.

Duch obcy ziemi bujając po niebie,
Z łzami tęsknoty szukał tylko Ciebie,
On szukał Ciebie, bo poznało dziecię,
Żeś Ty był ojcem, żeś Ty mu dał życie!

Gdy ogrom świata Stwórca oku stawił,
Gdy świat ten światów tysiące objawił,
W duszy nieznana rozsiadła się trwoga,
Poznała w Stwórcy wielkość swego Boga.

Poznali Boga — zadrżeli zbrodniarze,
Poznali Boga, co sądzi, co karze,
Poznali Boga — co grom trzyma w dłoni,
Którym przestępców świętych praw dogoni.