Strona:PL Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom V.djvu/268

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.
    X.


    DO
    GWIAZDY WIECZORNEJ.




    Gwiazdo wieczoru! Ty święta nocy ozdobo!
    Słusznie Bogini kochania szczyci się tobą,
    Gdy xiężyc świeci tyś blada,
    A świetnaś gdy noc zapada.
    Prośby młodziana wysłuchaj, zaiskrzyj jaśnie,
    Bo dzisiaj xiężyc zawcześnie na niebie gaśnie,
    Rzuć światło na moje drogi
    Od płochéj uwolnij trwogi;
    Ja nie na żadne kradzieże z domu wychodzę,
    Ani ja myślę wędrowca śledzić przy drodze.
    Miłość-to sen mi odbiera
    A pięknie kto miłość wspiera.