was, gdyście niesprawiedliwą wydawać chcieli uchwałę. A działo się to jeszcze za swobodnych rządów ludowych w rzeczypospolitej[1].
Kiedy zaś nastało panowanie oligarchii, trzydziestu tyranów znowuż, zawezwawszy mnie do siebie, wraz z czterema innemi, do okrągłego domu[2], rozkazali nam sprowadzić ze Salaminy Leona Salamińskiego[3] w celu zgładzenia go ze świata. Liczne podobne rozkazy wydawali oni i wielu innym, pragnąc jak największą liczbę obywateli zakuć w przestępstwa. Wtedy to ja dowiodłem znowu nie słowem, lecz czynem, że o śmierć — że się tak, trochę może za rubasznie, wyrażę — nie dbam ani na krztę, a staram się jedynie i przedewszystkiem o to, abym nie popełnił żadnego niegodziwego, ani niemoralnego czynu. Rząd ów, aczkolwiek tak gwałtowny, nie przeraził mnie przecież tak dalece, abym się miał dopuścić
- ↑ t. j. przed poddaniem się Aten Lyzandrosowi (404 r. przed Chr.) i ustanowieniem przez niego rządu oligarchicznego, złożonego z 30 obywateli. Rząd ów miał polecenie „oczyszczenia dotychczasowych ustaw od wszelkich niewłaściwie wtrąconych dodatków....“
- ↑ Tholos, rotunda, która stała w rynku ateńskim, dom okrągły z dachem, mającym kształt kopuły. W domu okrągłym prytanowie zbierali się codziennie na obiady, które otrzymywali na koszt rzeczypospolitej. Oligarchowie tu, pod opieką tarcz spartańskich, odbywali swoje posiedzenia.
- ↑ Jeden z owych dziesięciu wodzów, którzy dowodzili flotą ateńską w bitwie przy Arginuzach. Tukidydes (5, 19, 24) wymienia go między tymi, którzy ze strony Aten podpisali traktat ze Spartą, zwany pokojem Nikijasa. Zginął, zamordowany z rozkazu trzydziestu tyranów.