Strona:PL Pisma Henryka Sienkiewicza t.35.djvu/167

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Czcigodny Panie!

Zaszedł w XX wieku fakt wprost niesłychany, urągający cywilizacyi, prawu, sprawiedliwości i tym wszystkim pojęciom humanitarnym, które są podstawą życia i kultury nowożytnych społeczeństw.
Od dawna już istniała w pruskiej Polsce komisya kolonizacyjna, mająca za zadanie wykupywać ziemię, należącą do Polaków, i osadzać na niej Niemców — za sumy, do których musieli przykładać się i Polacy. Dodawszy do tego męczeństwo dzieci w szkołach niemieckich i świeżo wniesiony projekt zakazu ojczystego języka na zebraniach, zdawało się, że krzywda i poniewierka równości wobec prawa nie może być większa — jednakże rząd, wyznający zasadę: »siła przed prawem« — nie chciał się na tem ograniczyć.
I oto świeżo wniesiono w sejmie pruskim projekt przymusowego wywłaszczenia Polaków, podległych berłu pruskiemu, z ich własnej ojczystej i umiłowanej ziemi, którą od tysiąców lat zamie-