Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/49

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

bądź iż okazał się małego serca, bądź też iż chybił iey w potrzebie: ile że, skoro rozmiłowaną damę gorącość krwie a ochota przypiera do uczynku, zaś przyiaciel iey dla bądź iakiey przeszkody nie może abo nie chce zadowolić iey z mieśćca, nienawidzi takiego y gardzi nim iak nikiem w świecie.
Wierę trzeba wysławiać odwagę oney paniey y inych iey podobnych, które nie lękaią się niczego aby zadosyć uczynić swoiey pochoci, mimo iż podaią się na więcey nieprzezpieczeństw, niźli żołnirz abo marynarz w co naysrogszych potrzebach lądu y morza.
Pewna dama iszpańska szła raz na kownaty królewskie wiedziona przez dwornego kawalera; owo gdy przechodzili przez nieiaki zakątek postronny a przymroczny, ów kawaler, iakoby wynosząc się ze swey iszpańskiei czci a diskrecyey, rzekł: Senora, buen lugar, si no fuera vuessa merced. Dama odrzekła ieno: Si, buen lugar, si no fuera vuessa merced. „Otoć sposobne miesce, gdyby to była insza iak wy, pani. — Wierę, barzo sposobne, gdyby to był inszy iak wy, panie“. Tak oto wyszydziła go y w hańbę podała za oną miętkość, iż nie wziął od niey w tak sposobnem mieiscu to czego żądał y czego ona pragnęła; co byłby uczynił iny śmielszego przyrodzenia: zaczym straciła serce k′ niemu y poniechała go.
Słyszałem o iedney barzo cudney y znamienitey, która zwoliła swemu przyiacielowi, iżby z nią spał, ieno iż ma nie dotknąć iey w żadnym sposobie, ani się brać do samei rzeczy: czego tamten dotrzymał trwaiąc całą w wielgiey żądzy, pokusach a powściągliwości; za