Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/249

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

z tem y z owem, a onych małych kogutków, a karczochów a trufelków, a inych łakotek iudzących, używaią często niektóre białe głowy, iako słyszałem; które, kiedy ie pożywaią y wkładaią w misę rękę abo grabki y łowią co się trefi, zaczym podnosząc y wkładaiąc do gęby abo karczocha, abo truflę, abo pistasza, abo grzebyk koguci abo iny kawałek, powiedaią z żałością a smutkiem: nula; zasię kiedy napotkaią one wdzięczne iąderka kogucie y położą ie na ząb, rzeką z wesołością wielgą: pełny, iako się czyni w oney grze w loteryią we Włoszech, y iakgdyby wydostały y wygrały iakowyś klenot barzo cenny y bogaty.
Tedy chowaią za to wdzięczność do onych małych żarliwych kogutków, które wydaie lato wraz z połową wszakże iesieni, którą liczę tu do lata; iakoż te daią nam siła y inych owoców y małych ptaszynek, będących sto razy goręcszemi niżeli zimowe y owe z drugiey połowy iesieni blizkiey y sąsiedniey z zimą; które pory można y trzeba zespolić razem, nie trefi się w nich bowiem zebrać tak dobrze onych zacnych ziół w całey ich mocy, ftni inych rzeczy iako w goręcszey porze, chocia y zima ®iłuie się aby wydać co może, iako one dobre karczochy zimowe które wytwarzaią wiele sielnego ciepła y pożądliwości, bądźto surowe bądź gotowane, nawet wżdy one małe iudzące osty któremi osłowie się żywią y poskakuią tem chutniey na siebie; które osty w lecie są przytwarde, przedsię w zimie miętkie a delikatne, z których się czyni barzo grzeczne sałaty świeżo wymyślone. Y, prócz tego wszytkiego, szuka się ciągle za dobrymi specyałami