Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/185

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

się niektórymi miłośnikami szpatnymi y cherlawymi stadnikami y którzy wydawali brzydkie i omierzłe potomstwo.
Oto iedna z iawnych korzyści y niekorzyśoi stanu rogatego.
Znałem we świecie iednę białą głowę, która miała, męża barzo szpatnego y barzo niedorzeczy; owo z czterech córek y dwóch synów które miała, dwie ieno coś było warte, iako iż pochodzące y spłodzone od gacha; zasię ine, od iey niezguły męża (rzekłbych rad puhacza, bowiem iakoby miał iego oblicze) były barzo omierzłe.
W czym białe głowy winny bydź barzo roztropne y obrotne, zwyczaynie bowiem dziatki podobne są oćcom y naruszaią znacznie ich cześć kiedy im nie są podobne; ztąd widziałem barzo wiele pań, które pilnie baczyły aby mówić y dawać do wierzenia całemu światu, że ich dzieci podobne są ze wszytkim do oćca a nie do nich, chociaby nic po tamtych nie wzięły; to iest bowiem nawiętsza radość iaką można sprawić mężowi, ile że to daie pozór iż nie uszczknęły ich z kogo inego, chociayby rzeczy miały się zgoła przeciwnie.

Trefiło mi się bydź iednego razu w dużey kompaniey dworskiey, gdzie każdy oglądał portrety dwóch córek iedney barzo wielgiey królowey[1]. Każdy powiedał swoie mnimanie o tym do kogoby były podobne, tak iż wszytcy y wszytkie rzekli iż zgoła podały się na matkę; ba ia, który byłem barzo oddanym sługą teyże matki, wziąłem postawę twirdzącą, y rzekłem że we wszytkim podały się na oćca y że gdyby znali y widywali oćca iako ia,

  1. Mowa o Królowej hiszpańskiej Elżbiecie, żonie Filipa II-go, której siostrą była Małgorzata, królowa Nawary.