Strona:PL Pedro Calderon de la Barca - Życie snem.djvu/41

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
(Zmiana dekoracyi. Przed zamkiem królewskim z jednej strony występuje Astolf z hufcem żołnierzy, z drugiej, od zamku Estrella w otoczeniu dam dworskich.)
Astolf

Na widok tyla piękności,
Na widok tyla promieni,
Miesza się z szmerem strumieni
Ptasząt śpiew, miesza w miłości
Bębnów i trąb wojowniczych
Dźwięk — w hołdzie wdzięków dziewiczych.
Spieszy się wszystko i pali
Aby was chwalić, więc chwali
Wasz klarnet, z metalu ptaszę
I ptak, klarynet pierzaty:
Królewnę głoszą armaty,
Minerwę wielbią puzany,
Aurorę czczą ptaki wasze
Florę te drzewa i kwiaty.
Ja zaś wdziękiem pokonany
Minerwy, Flory, Aurory,
Czyż dziwo, że wśród pokory,
Co niewolnikiem mnie czyni
Składam hołd mej Monarchini?

Estrella

Jeźli z czynnośćmi ludzkiemi
W zgodzie ma zostawać słowo,