Strona:PL Paweł Gawrzyjelski - Odgłos z za morza.pdf/62

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„I potem główkę przytulisz
Na jej piersi łabędzie
I jak na siostry łonie
Błogo i lubo ci będzie.

„I oddechem jej serca
Zadrzysz w czystej miłości
Rada choć śmiercią przypłacić
Chwilę tę radości!“





26.
Samotny.

„Czemu zawsze samotny przesiadujesz w domu?“
Ach, bo nie ma się żalić, nie ma się żalić nikomu.
Nie ma duszy siostrzanej, co mój ból zrozumie,
Nie ma ręki przyjaznej choć w „przyjaciół“ tłumie
Co mi poda dłoń silną, gdy znękany drogą
Walkę tocząc o życie, chwiejną stąpam nogą.

Ganisz, że jestem samotny? Co mi po zabawie,
Co mi po dzikiej hulance, po rozpustnej wrzawie?
Co mi po słowach bez uczucia, bez serdecznej woli,
Czemu mam śmiać się i śpiewać, kiedy serce boli?