Strona:PL P Féval Dziewice nocy.djvu/1010

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

śnie widziane. Zaledwie kilka minut upłynęło gdy przemawiał do dziewic w sposobie rubasznym i szyderskim; obecnie zaś głos jego był słodkim, łagodnym, prawie uległym, i oczy jego zatopione w miękkiéj ociężałości, zdawały się błagać o miłość. Lecz nie o miłość jakiéj wymaga pan haremu od niewolnic swoich, lub młodzież żebrze u nóg uwielbianych kochanek.
Przywiązanie ojcowskie jest surowe. Ażeby upatrzyć podobieństwo, potrzebaby wyobrazić sobie młodą i szczęśliwą matkę nachyloną nad kolebką swego dziecięcia. Uwielbienie to, zrodziło się nie wskutku opowiadania Djany, lecz podczas skreślania wypadków, które posłużyły za pozór i przetwór stanu rzeczy. Gdy bowiem poprzednio szydził, już kochał, i szyderstwo rozdzierało jego własne serce, zawarte przemocą przed każdém rozrzewnieniem, i które od lat 20 czuło niezbędną potrzebę kochania. Montalt trzymał ciągle za ręce obie dziewice i przyciskał je zwolna do swych piersi, a Djana i Cyprjana uśmiechały się bez obawy i nieufności, niepojmując powodów, jakie skłaniały Mon-