Strona:PL P Bourget Zbrodnia miłości.djvu/124

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

źni oddają się nieraz w młodości zakazanym uciechom, ale mężatki, o których się mówi zbyt dużo, są tak srogo pogardą chłostane, że ilość ich jest bardzo niewielka. Pod tym względem Alfred pozostał wiernym zasadom, przyjętym w jego rodzinie, a zasad tych nie spaczyło doświadczenie życiowe, bo mężczyźni umieją nieraz zachować dziewiczą skromność serca, podobnie jak kobiety — nieskalaną uczciwość w postępowaniu. Takim ludziom nikt nie ośmiela się czynić zwierzeń, rozjaśniających męty i brudy życia, rozpustę ukrytą pod pozorami sentymentalnych frazesów, lub samolubstwo zmysłowe, osłonięte szatą miłosnej obłudy. Myśl podejrzewania Heleny o niewierność wydawała mu się równie niepodobną, jak posądzenie jej o kradzież lub fałszerstwo, a tembardziej myśl, by kochankiem jej był baron de Querne, jego kolega i przyjaciel, względem którego żywił uczucie przyjaźni tem silniejsze, że połączone z odcieniem uwielbienia. Gdy uczyli się razem, siedząc na jednej ławce, wykwintna powierzchowność Armanda, jego uroda, rozum, pewna wyższość towarzyska, wzbudzały w nim rodzaj fetyszyzmu i czci bałwochwalczej. Skromny, z łona ludu wyszły pracownik musiał uważać młodego paniczyka za istotę należącą do innego gatunku ludzi, a jasne pojęcie podobnej różnicy po-