Przejdź do zawartości

Strona:PL Orkan - Warta.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.



IX.
ZAKOPANE NA ZWROTNICY.

W żywotach świętych czytamy o św. Pafnucym, Słupniku. Ironizuje postać tę mnicha-anachorety Anatol France w powieści swej p. t. „Tais“, gdzie pisze, jako mnich ów, ścigany cielesnemi pokusami czarta, spotkawszy wśród ruin dawnej świątyni pogańskiej słup, osobno stojący, wylazł na ciemię onego i, w nadziei, że go tu już szatan nie dosięgnie, postanowił na onej kolumnie, nie schodząc z niej, w modłach a trwaniu w spiece słońca reszty żywota dokonać. Zwiedziały się wnet pobożne niewiasty o świątobliwym mężu i w rozlicznych niedolach swych poczęły się doń, po dar jego modłów skutecznych, udawać. Przychodziły z zapaleniami oczu, z gorączkami, pocierały bezpłodne łona o słup, na którym święty mąż stał, aby błogosławieństwo rodzenia uzyskać, i odchodziły pocieszone. A gdy wieści o cudach doznanych rozeszły się szeroko, poczęły z dalekich stron, pojedynką i w orszakach, ściągać rzesze pielgrzymie do cudotwórczej oazy. Przyjeżdżały z pustyni na postrojonych wielbłądach w oto-