Strona:PL Or-Ot - Abecadło Polskich Dzieci w Krajobrazach (1906).djvu/40

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.
    R, r


    R



    RABSZTYN, zamek wspaniały,
    Na wysokich urwiskach,
    Niegdyś gniazdo rycerzy,
    Dzisiaj leży w zwaliskach.

    Radom, miasto niemałe,
    Już pięć stoi stuleci,
    Bo założył je niegdyś
    Kaźmierz Wielki, król kmieci.

    Sławny djabeł Rokita,
    To wygodniś, mospanie,
    W suchej wierzbie przydrożnej
    Obrał sobie mieszkanie.

    Nocą straszy przejezdnych
    I tumani ich srodze,
    Lub dla figlów djabelskich
    Łamie mostki na drodze.

    Pod Warszawą jest wioska,
    Co Raszynem się zowie,
    Cóż tam niegdyś się działo?
    Które z dzieci mi powie?

    Była bitwa z Niemcami,
    Krwią zbroczyły się łany,
    A Polakom dowodził
    Książę Józef kochany.