Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
J, j
W JABŁONNIE żył przed laty
Uroczy książę młody,
Oblicze miał jak kwiaty
I z wdzięku i z urody.
A mężny był ów rycerz,
Miał serce jak ze stali,
A zginął w obcej ziemi
W Elstery szumnej fali.
Król Sobek w Jaworowie
Przebywał rad po pracy
I wesół ciął hołupce,
Jak zwykli krakowiacy.
Do dzisiaj lud naokół
Piosenkę nuci z pychą
Że niegdyś król jegomość
Tu tańczył z kowalichą.
Na szczytach gór tatrzańskich
Są łąki pełne krasy,
Halami zwą się one,
A siedzą tam Juhasy.
Juhasy pasą owce
I robią smaczne sery,
A każdy zuch od dziecka,
Bo każdy góral szczery!
|