Przejdź do zawartości

Strona:PL Oliwer Twist T. 2.djvu/428

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

mnień smutnych, rzewnych, a jednak miłych i lubych w nim obudzało,.... jak się te dwie sieroty, nieszczęściem, dolegliwościami i przeciwnościami doświadczone, o naukach z tąd pozyskanych na korzyść drugich zawsze pamiętały, wzajemnie kochały, i ustawicznie dzięki Temu składały, który ich ochraniał i zawsze nad nimi czuwał,.... są to wszystko rzeczy, których opisywać niemyślemy, gdyż powiedziałem już raz, iż oni prawdziwie szczęśliwemi byli, a szczęście prawdziwe bez wzajemnéj miłości, bez litości w sercu i współczucia dla bliźnich, bez wdzięczności najszczerszéj dla téj Istoty, któréj prawem wewnętrzném jest przebaczenie, miłosierdzie, a głównym przymiotem dobrotliwość, dla wszelkiego stworzenia na tym świecie, nigdy osięgnięta być niemoże.
Koło ołtarza tego starego kosciółka wiejskiego, jest wmurowana biała tabliczka marmurowa, na któréj to jedno słowo: Agnieszka jest wyryte!
Pod tym grobowcem niema trumny, i wiele lat może przeminie, nim drugie imie drugie miejsce na nim zajmie.
Lecz jeżli duchy zmarłych kiedy na świat powracają, aby zwiedzić te miejsca, na których miłość dla nich pamiątkę po sobie zostawiła,.... miłość po za grobem.... tych, którzy je za życia znali, to się mi zdaje, że cień téj biednéj dziewczyny nieraz ten pomnik uroczysty zwiedza,.... lubo się w kościele znajduje, a ona była słabą i z drogi prawéj zbłądziła.

KONIEC.