Strona:PL Oliwer Twist T. 2.djvu/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dąc rękę na jego ramieniu, — ja tylko wiem o tém, iż młodość nie jedno piękne i szlachetne uczucie posiada, które do końca nie wytrwa; i że pomiędzy temi bardzo wiele takich się znajduje, które natychmiast ulatują, skoro tylko swego zaspokojenia dostąpią. Szczególnie zaś, — ciągnęła staruszka, wlepiając oczy w oblicze swego syna, — jeżeli młodzieniec namiętny, zapalony, dumny żonę posiada, na któréj imieniu najmniejsza plamka spoczywa, a tę plamkę, lubo nie jest wcale jéj winą, ludzie serca zimnego i brudnego za zbrodnię jéj poczytać, przy zdarzonéj sposobności nie tylko jéj saméj, ale i dzieciom przykry wyrzut z niéj zrobić, i w stosunku prostym do jéj powodzenia w świecie, za powód do szyderstwa i najgrawania się dotkliwego użyć by mogli;.... wtedy bowiem mógłby ów młody człowiek, niechaj serce najszlachetniejsze nawet posiada,.... tego związku żałować, który w młodości swojéj zawarł, a ona téj boleści okropnéj doznać, żeby poznała, iż on tego żałuje.
— Matko! — odparł młodzieniec niecierpliwie, — gdyby to ów młody człowiek uczynił, okazałby przez to, iż jest człowiekiem samolubnym, gburem nieokrzesanym, niegodnym tego nazwiska męża, równie jak i téj kobiety, którą opisałaś.
Teraz jeszcze tak myślisz, Henryku, — zarzuciła staruszka.
— I zawsze tak myśleć będę, — odpowiedział młodzieniec. — Udręczenie serca i ta trwoga okropna, któréj w tych dniach ostatnich doznałem, wydziera mi szczerze wyznanie miłości, która, jak ci saméj wiadomo, kochana matko, nie od kilku dni dopiero powstała,