Strona:PL O lepsze harcerstwo G.Całek, L.Czechowska, A.Czerwertyński.pdf/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
  • To taki, gdzie zajęcia prowadzone będą tak przez kadrę, jak i poszczególne zastępy, gdzie każdy harcerz będzie mógł się wykazać swą wiedzą i umiejętnościami?
  • I taki, gdzie tenże harcerz zdobędzie mnóstwo nowych przydatnych na co dzień umiejętności – od nauczenia się obierania ziemniaków poczynając?
  • I oczywiście taki, gdzie będzie panować znakomita atmosfera, kadra pod każdym względem będzie wzorem dla wychowanków, gdzie nikt na nikogo nie gwiżdże, nie ma „pilotów”, karniaków, karnych pompek i alarmów oraz gdzie są nagrody hojnie rozdawane przez kadrę?...

Te pytania, przecież retoryczne, mógłbym zadawać dalej. Bo cóż to znaczy dobry obóz? Może warto jakiś opisać? Ale przecież każdy jest inny... I każdy może być dobry.

Gdy przypominam sobie, jakie były moje obozy (a piszę oczywiście o obozach stałych), których przeprowadziłem kilkanaście, gdy przypomnę sobie, ile trudu kosztowało mnie i moich harcerzy przygotowanie, poprowadzenie i rozliczenie obozu... Ile się nauczyliśmy, jaką zdobyliśmy wiedzę, jak wielkie i różnorodne nabyliśmy doświadczenie – tego nie da się przecenić! Była to nasza wielka przygoda, ale wszyscy uczyliśmy się życia. I nie była to przecież tylko nauka życia w lesie.

132 |O LEPSZE HARCERSTWO ||