Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 221.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
214
Djoklecjan. — Djonizy aleksandryjski,

dów spotykamy chrześcjan zajmujących wysokie urzędy. Pryska, żona D’a i jej córka Walerja, zapewne były chrześcjankami, bo, podług świadectwa Laktancjusza, zmuszono je potém do ofiarowania bałwanom; pomnożyła się znacznie liczba wiernych i zbudowano wiele nowych kościołów. Właściwe prześladowanie za D’a zaczęło się dopiero 303 r. D. 23 Lutego t. r. wspaniały kościół w Nikomedji został zburzony, a następnego dnia ogłoszono edykt, pozbawiający chrześcjan wszelkich godności i urzędów, pozwalający ich, bez względu na wszelkie prawa osobiste, poddawać torturze, nakazujący zamykać kościoły, palić księgi święte i konfiskować domy, służące im za miejsca zgromadzeń religijnych. Po tym edykcie wydano wkrótce trzy inne, nakazujące uwięzienie wszystkich przełożonych kościołów, z pośród których ci tylko, którzyby ofiarowali bogom, mieli być wypuszczeni; uporni mieli być torturowani, a gdyby i to nie pomogło, śmiercią mieli być karani. Nie można czytać bez przerażenia opisu tych strasznych katuszy, jakie nam podaje naoczny ich świadek Euzebjusz (ob). Używano wszelkich męczarni, jakie najbujniejsza, a zarazem najokrutniejsza imaginacja może sobie wymyślić. Nie raz mordowano w tém samém miejscu i czasie po 30, 60 i po 100 chrześcjan; kaci ustawali od zmęczenia, tępiły się i łamały ich miecze, ale wściekłość prześladowców nie słabła. Gdy się już zmęczyli pojedyńczemi egzekucjami, gromadzono wiele ofiar na stosy, wrzucano związanych na łodzie i topiono w morzu, rzucano ich na pastwę zwierząt; a mimo tych męczarni prawie wszyscy chrześcjanie pozostali wiernymi, radośnie umierali za Chrystusa, wylewając swą krew za trjumf Kościoła i zmuszając samych nawet prześladowców do podziwiania bohaterskiej swej wytrwałości. Wreszcie, pragnienie krwi nasyciło się, kaci nie mogli już nowych wymyślić męczarni, a dawne im spowszedniały i znudziły ich; wówczas, jako mówi edykt „serce cesarza skłoniło się do łagodności“ i tknięty „litością“ polecił, aby wyznający wiarę chrześcjańska byli tylko pozbawiani oka lub nogi i oddawani do kopalni na pastwa swych nadzorców. Z pośród tysiąców męczenników, którzy zginęli w tém prześladowaniu, najznakomitsi byli: Papież Marcelin, Antym bp Nikomedji; szambelani dworu cesarskiego: Piotr, Gorgonjusz i Doroteusz; Thoracus, Probus i Andronicus, którzy cierpieli w Cylicji (Ruinart p. 375); Phileas z Thmuis i Philoromus (ib. 334—37), którzy ponieśli męczeństwo w Egipcie; Dydym i Theodora (ib. 262—255), Ireneusz bp z Sirmium, ścięty na moście Sawy (ib. 356—358). (Thaller).

Diomedes Caton, pseudonim nieznanego nam z właściwego swego nazwiska słynnego śpiewaka kompozytora, ur. w Wenecji ku końcowi XVI w. Przybył on do Polski w orszaku Stan. Kostki, podskarbiego ziem pruskich. Przeszedłszy do służby Zygmunta III, wydał w Krakowie do Rytmów St. Grochowskiego nóty, tabulaturę muzyki na lutnię, Krak. 1606, i Pieśń o św. Stanisławiem, Krak. 1607. Przypisują mu również muzykę do pieśni o św. Kazimierzu, Omni die. Besard, Thesaurus harmonicus, podaje 8 jego sztuk na lutnię, p. t. Horae Polonicae.

Djonizy, v Dionizjusz, Dionysius, Διονὺσιος 1. aleksandryjski bp, św. (2 Paźdz., 17 Listop. al. 27 Stycz., 18 Lut., 8 Kw., 31 Sierp., 14 Wrz.), przez współczesnych zwany Wielkim, dla zasług względem nauki kościelnej; św. Atanazy nazywa go „nauczycielem Kościoła powszechnego.“ D. ur. w Aleksandrji egipsk. ok. r. 190 z rodziców zamożnych; przez Orygenesa nawrócony do chrześcjanizmu, z zapałem oddał