Przejdź do zawartości

Strona:PL Nossig - Manru.pdf/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
UROK.

Zmarłą ją widziałam raz,
Smutne śniła sny.
Pytam się więc jej:
Zkąd boleść ta?
Jęczy łka,
Los to jedna łza.
Nazbyt długie już
Te wygnania dnie!
Matki serce wzrusz
Wyzwól mnie!

CHÓR DRUGI.

Ha, ha, ha!

DZIEWCZYNA.

O, dolo zła!

CHÓR PIERWSZY I DRUGI.

On w czułości wpadł!

CHÓR PIERWSZY I DRUGI.

Ha, ha, więc mów
Co to za duch?
Co to za duch?

UROK.

Ulana twoja córa.
Prośbę śle ci tę.
Z nią źle. — Ale mnie, mnie;
Co mi, co mi tam!

CHÓR PIERWSZY I DRUGI.

Ha, ha, ha!
Na imię ma duszyczka ta:
Ulana! Ha, ha, ha!