Strona:PL Negri Niedola Burze.pdf/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
PRZĄDKA.

Wirują szpulki, nić wije się żwawo...
Ja śpiewam pieśni radosne,
Mam piękne oczy i chustkę jaskrawą,
A w sercu miłość i wiosnę.

Gdy rudą grzywę rozwiążę, rozplotę,
Gdzie słońce promień swój mruży,
Kto spojrzy na mnie, ma w oczach skry złote,
A w piersi błyskanie burzy.

Idę i nie dbam, choć cudne nadzieje
Szepce mi chwalca zuchwały,
Bo mam kochanka, co gdy się rozśmieje,
Oddam za niego świat cały.

Kocham go! On król ognistej kuźnicy,
Szyny żelaza on zgina,
On panem młota! Rosły, śniadolicy,
Ja przy nim — ot, jak dziecina.