Strona:PL Mrongowiusz Slowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa.djvu/148

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

[1]. Powracało wtedy woysko Chejrizofa wysłane na pomoc[2] napadniętym. 4. Xenofon zaś, gdy zszedł nadoł z gór jadąc mimo szyków woyska, gdy się spotkał z hufcem Chejrizofa powracającym od posiłkowania rzekł: 5. Otóż widzicie, mężowie Greccy, że ustępuią nam już kray jak naszę własność; ho sobie, gdy zawierali przymierze, warowali, aby nie palić kraju Królewskiego, a teraz sami palą jakby cudzy. Ale kiedy gdzie pozostawią dla siebie jakie zapasy żywności, to zobaczą że i my tam drogę znaydziemy. 6. Lecz, móy Chejrizofie, rzekł, zdaie mi się, żebyśmy na pomoc biegli przeciw podpalaczom wiosek, jak naszą własnością będących. Chejrizof zaś rzekł: mnie przynaymniey inaczey się zdaie i owszem i my, rzekł, palmy, a tak tym rychley tego zaniechają. 7. Gdy zaś do obozu przyszli, tedy jedni krzątali się koło żywności, wodzowie zaś i setnicy zeszli się pospołu. A tu był trudny rozsądek. Z jedney stróny bowiem były nader wysokie góry, z drugiey zaś rzeka tak głęboka że ani nawet włóczniami zgłębioną być nie mogła. 8. W tak zaś trudnym razie zbliżył się niejakiś Rodyyczyk i rzekł: Ja was, mężowie, my-

  1. Wydawcy textu Greckiego upatrują w §. 3. i 4. różne trudności, więc w miarę różnicy i formy wyrazów znayduiących się po rożnych kodesach albo: ieżeli ją spalą, popalą, albo: ieżeli Tyssafernes lub kto inny palić będzie; — — będą, lub ieszcze inaczey etc. przekładać wypada.
  2. Tu znowu sęk. To mieysce Zeune na znak wyrzucenia nawiasami zamknął, więc Szneyder całkiem ie opuszcza, a C. G. Krüger mówi: Ego vero puto ante §. 3. de hac βοηϑεία nonnulla relata fuisse eaque intercidisse.