Strona:PL Miriam - U poetów.djvu/305

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Świeże pinie się chwieją w wielkich dziś Romy powiewach:
Ty wolnego nareszcie, gdzieżeś jest, świata poeto?

Gdzie-ś jest? czyli mnie słyszysz? Wzrok mój pierzcha wilgotny
Po za mur aureliański na chmurną, daleką równinę.



GIOSUÈ CARDUCCI. PRESSO L’URNA DI PERCY

BYSSHE SHELLEY.