Ta strona została uwierzytelniona.
bo się jedzie z Zakopanego na Poronin, Mur, Bukowinę (wieś), Łysą polanę do Roztoki. Tu zwykle się wysiada i piechotą wąwozem dochodzi się do wodospadu Siklawy, zkąd idąc jeszcze wyżéj w górę, przez Świstówkę dostać się można do morskiego oka, do którego wózki z pakunkami i jadłem dochodzą dołem, choć z wielkim trudem. — Kiedyś, gdy cesarz czy któryś z arcyksiążąt miał zwiedzać Tatry, właściciele Zakopanego z wielkim trudem i kosztem zrobili drogę do morskiego oka, ale od tego czasu deszcze, nawałnice, roztopy wiosenne naniosły łomy kamieni i uczyniły ją prawie nieprzebytą.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/8d/PL_Ba%C5%82ucki_Micha%C5%82_-_Zakl%C4%99te_pieni%C4%85dze_page_0063.png/360px-PL_Ba%C5%82ucki_Micha%C5%82_-_Zakl%C4%99te_pieni%C4%85dze_page_0063.png)
— Najczęściéj wózki zostawia się w Roztoce, a rzeczy i żywność przenoszą przewodnicy do morskiego