Strona:PL Michał Bałucki-Prosto z pensyi.djvu/42

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

lat i rozcięła sobie czoło tak, że dotąd pozostała blizna. Tam w tej brzozowej altance siadywała często z matką swoją, która uczyła ją prześlicznych wierszy i robótek. Ta osmalona lipa z bocianiem gniazdem to pamiątka po wielkim pożarze, który zniszczył gumna i śpichlerz. Ten krzyż na wzgórzu to z czasów, kiedy panowała cholera i tam chowano umarłych; ona już wtedy miała lat pięć i jak przez sen przypomina sobie ową straszną klęskę, która do połowy prawie wieś wyludniła.
Miała także i wesołe wspomnienia i tych nawet większy nierównie był zapas. Na przykład na ławeczce pod lipą na podwórzu siedział biskup, kiedy zwiedzał dyecezyą i słuchał dzieci katechizmu. Ubrano ją wtedy w białą sukienkę i niebieską szarfę, miała długie loki i wianek i szła na czele dziatwy wiejskiej, poubieranej w białe koszulki. Odpowiadała biskupowi śmiało i dostała za to obrazek Anioła-stróża, który dotąd jeszcze ma w książce od nabożeństwa. Na tym podwórzu urządzano co rok dożynki, na które się zjeżdża całe sąsiedztwo, a ona i inne panienki przebierały się wtedy za krakowianki i tańczyły razem z czeladzią. Opowiadała jej również o srebrnem weselu dziadków, na którem ona była druchną, choć miała dopiero trzy lata. Do każdego takiego opowiadania dodawała mnóstwo epizodów i objaśnień o osobach, które brały w tem udział, co niemało potrzebowało czasu. Tylko o owym ślubie z Adamem w budce ogrodnika nie wspomniała ani słóweczka, bo wstyd ją było przed przyjaciółką przyznać się do tego, co ona nazywała „błędem młodości“.
Przez cały dzień prawie nie rozłączały się; chodziły razem do spiżarni, do piwnicy, do ogrodu, w pole do żniwa, lub na łąki do kosiarzy. Gdy w białych sukienkach przebiegały od jednej kopy siana do drugiej, patrzący z daleka mógłby je był wziąć za dwa motyle igrające w słonecznych promieniach.
Najulubieńszem miejscem ich przechadzek był las, a raczej lasek na stoku góry, zarosły przeważnie młodemi grabami i krzakami leszczyny, z pomiędzy których gdzie-