Strona:PL May - Matuzalem.djvu/149

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Tak, żołądek mam nienajgorszy, ale zato brzuch bardzo słaby.
Ze smutną miną złożył ręce na brzuchu i zapytał Matuzalema:
— Co mówi leksykon o brzuchu?
— Zostawmy to na kiedy indziej. Chwilowo chcę pana zapytać, czy pan wie, co za mięso jadłeś?
— Pieczoną cielęcinę.
— Nie, to nie było cielę, lecz dżi.
Dżi? Nie rozumiem.
— Nie wie pan, co to dżi? Niechże pan odgadnie!
— Dobrze, czy to zwierzę?
— Tak, to zwierzę.
— Fruwa?
— Nie, nie fruwa.
— Czy umie pływać?
— Owszem, umie pływać.
— A czy umie biegać?
— Tak, umie też biegać.
— Czy upolował je myśliwy?
— Nie, myśliwemu nigdy przez myśl nie przejdzie zabijać tego zwierzęcia, gdyż bierze je ze sobą na polowanie jako najlepszego pomocnika.
Okrągłe oblicze Holendra wydłużyło się niepomiernie.
O mijn Holland en Nederland! — zawołał w przerażeniu. — To był pies?
— Tak, to pies. Dżi znaczy pies. Jadł pan pie-

23