Przejdź do zawartości

Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/98

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w dziedzinie obiegu i wciąż się w niej obraca. Powstaje stąd pytanie, ile też pieniędzy sfera ta stale pochłania.
W danym kraju jednocześnie odbywają się obok siebie liczne cząstkowe metamorfozy towarów, czyli, innemi słowy, sprzedaże z jednej, kupna z drugiej strony. Już ceny towarów przyrównywają je do określonej ilości urojonego pieniądza. Ponieważ forma bezpośredniego obiegu, którą tu rozpatrujemy, przeciwstawia towar pieniądzowi w sposób realny, zmysłowy, umieszczając pierwszy na biegunie sprzedaży, drugi na biegunie kupna, więc suma środków obiegu jest zgóry wyznaczona przez ogólną sumę cen. Istotnie, pieniądze przedstawiają tylko w sposób konkretny tę sumę złota, która idealnie jest już wyrażona przez ogólną sumę cen towarów. Równość tych sum jest więc oczywista. Wiemy jednak, że przy niezmienionej wartości towarów ceny ich zmieniają się wraz ze zmianą wartości złota (materjału pieniężnego), a mianowicie wzrastają, gdy wartość ta maleje, a zmniejszają się, gdy wzrasta. Gdy więc suma cen towarów wzrasta lub zmniejsza się, to suma pieniędzy w obiegu musi proporcjonalnie wzrastać lub się zmniejszać. Przyczyna zmiany ilości środka obiegowego tkwi w samym pieniądzu, chociaż nie w jego funkcji jako środka obiegowego, lecz w funkcji miernika wartości. Najpierw cena towarów wzrasta w stosunku odwrotnym do wartości pieniądza, potem dopiero ilość kursującego pieniądza wzrasta w stosunku prostym do ceny towarów. To samo zjawisko by wystąpiło, gdyby naprzykład nie wartość złota zmalała, lecz srebro zastąpiło złoto, jako miernik wartości, lub też, gdyby nie wartość srebra wzrosła, ale złoto wyparło je z roli miernika wartości. W pierwszym wypadku więcej srebra musiałoby obiegać, niż przedtem złota, w drugim zaś mniej złota, niż przedtem srebra. W obu wypadkach uległaby zmianie wartość materjału pieniężnego, to jest wartość tego towaru, który funkcjonuje jako miernik wartości; dlatego uległyby też zmianie ceny towarów, jako odpowiedniki ich wartości, a wreszcie i ilość obiegających pieniędzy, które służą do realizowania cen.
Widzieliśmy już, że dziedzina obiegu towarowego posiada furtkę, przez którą złoto (lub srebro, wogóle materjał pieniężny) w nią wstępuje jako towar o danej wartości. Wartość ta musi już istnieć, zanim jeszcze złoto zacznie funkcjonować jako miernik wartości, czyli wyznaczać ceny. Jeśli naprzykład wartość samego miernika wartości zmniejsza się, to znajduje to najpierw