Każdy z tych domow miał po 4 izby następujących wymiarów (w stopach i calach):
Kuchnia | 9,5 × 8,11 × 6,6 |
Komora do prania
i zmywania |
8,6 × 4,6 × 6,6 |
Sypialnia | 8,5 × 5,10 × 6,3 |
Sypialnia | 8,3 × 8,4 × 6,3 |
10. Northamptonshire.
Brinworth, Pickford i Floore: zimą w tych wioskach 20 — 30 robotników wałęsa się po ulicach z powodu braku pracy. Dzierżawcy niezawsze uprawiają dostateczną ilość gruntu pod zboża i jarzyny, a właściciel uznał za dobre złączyć wszystkie swoje dzierżawy dotychczasowe w dwa albo trzy folwarki. Stąd pochodzi brak pracy. Z jednej strony rowu, ziemia nieuprawna woła o pracę, z drugiej strony, robotnicy, wypędzeni z pracy, spoglądają na ziemię pożądliwem okiem. Latem pracują gorączkowo, a zimą cierpią głód, nic więc dziwnego, że powiadają w swem rodowitem narzeczu, iż „the parson and the gentlefolks seem frit to death at them“[1].
We Floore trafiają się małżeństwa z 4, 5 i 6 dzieci w maleńkiej sypialni; albo 3 dorosłych i j dzieci, albo też małżeństwo z dziadkiem i sześciorgiem dzieci chorych na szkarlatynę i t. d. W dwóch domach z dwiema sypialniami mieszkają dwie rodziny, liczące jedna 8, druga — 9 osób dorosłych.
11. Wiltshire.
Stratton: zbadanych — 31 domów, z których 8 — o jednej tylko sypialni. Pentill w tej samej parafji: chata, wynajmowana za szylinga i trzy pensy tygodniowo, i mieszcząca rodzinę z czworga dorosłych i czworga dzieci, miała dobre ściany, ale nic dobrego pozatem, od podłogi z grubo ociosanych kamieni do przegniłej strzechy słomianej.
- ↑ „Proboszcz i dziedzic sprzysięgli się chyba, aby ich zamorzyć głodem“.