t. zw. materyjalnych interesów. Rozprawy nadreńskiego landtagu o kradzieżach leśnych i parcelacyi własności ziemskiej, urzędowa polemika, którą pan von Schaper, ówczesny oberprezydent prowincyi Nadreńskiej, wszczął z Gazetą Nadreńską w kwestyi położenia włościan mozelskich, nareszcie debaty o wolnym handlu i cłach, stanowiły pierwsze pobudki dla mojego zajęcia się ekonomicznemi kwestyjami. Z drugiej strony odbiło się wtenczas, gdy dobre chęci „postępowania naprzód“ wymagały wszechstronnej znajomości rzeczy, słabe echo francuskiego socyjalizmu i komunizmu w Gazecie Nadreńskiej. Oświadczyłem się przeciwko tej fuszerce, wprost wszakże się przyznałem zarazem w sporze z Augsburską Powszechną Gazetą, iż moje dotychczasowe studyja nie pozwalały mi wydawać jakikolwiekbądź sąd o francuskich kierunkach. Skorzystałem raczej pospiesznie z iluzyi kierowników Gazety Nadreńskiej, którzy sądzili, iż, zająwszy słabsze stanowisko, zdołają odchylić wyrok śmierci, zawieszony nad dziennikiem, by cofnąć się z areny publicznej do celi naukowej.
Pierwsza praca, którą przedsięwziąłem dla rozstrzygnięcia wątpliwości mnie oblegających, był krytyczny przegląd hegelowskiej filozofii prawa; wstęp do tej pracy pojawił się w Niemiecko-Francuskich Rocznikach, wydawanych w roku 1844 w Paryżu. Badania moje doprowadziły mnie do wniosku, iż stosunki prawne na równi z formami państwowemi nie mogą być zrozumiane ani same przez się, ani też z t. zw. ogólnego rozwoju ludzkiego ducha, że korzenią się one raczej w materyjalnych warunkach pożycia, których całość Hegel, podług przykładu anglików i francuzów z XVIII stulecia, ujął pod nazwą „społeczeństwa mieszczańskiego“, tak że anatomija tego społeczeństwa powinna być szukaną w politycznej ekonomii. Studyjowanie tej ostatniej, które w Paryżu rozpocząłem, kontynuowałem w Brukseli, dokąd się przeniosłem, dzięki rozporządzeniu pana Guizot, które mnie z Paryża wypędzało. Ogólny rezultat, do którego doszedłem i który, raz uzyskany, służył mi nitką przewodnią do dalszych studyjów, może być krótko formułowanym, jak następuje: w społecznem odtwarzaniu swego życia ludzie podlegają, pewnym określonym, koniecznym, od ich woli niezależnym stosunkom, stosunkom produkcyjnym, które odpowiadają określonemu stopniom rozwoju materyjalnych sił wytwórczych. Suma tych stosunków produkcyj-
Strona:PL Marks - Pisma pomniejsze 3.djvu/8
Wygląd
Ta strona została przepisana.