Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka - Szkolne przygody Pimpusia Sadełko.djvu/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Słonko świeci na błękicie,
W młodym gaju szumią drzewa,
Kizia-Mizia patrzy w niebo,
I piosenki sobie śpiewa:

— „Miau! Miau!... Owieczki moje,
Miau! Miau!... Wilczków się nie boję,
Miau! Miau!... Wilczki w boru siedzą,
Miau! Miau!... Owiec mi nie zjedzą.



10. Bijatyka.

Po wieczerzy, do łóżeczek
Cała poszła spać rodzina;
Ale z Filem psotnik Miluś
Bijatykę rozpoczyna.

Spadła kołdra i pierzynka,
Lecą jaśki w różne strony,
Filuś upadł na podłogę,
Poduszeczką przywalony.

Reszta kotków, hyc!... na ziemię,
I do figlów... hejże dalej!
Pościągali prześcieradła,
Całą pościel pościągali.