Przejdź do zawartości

Strona:PL Maeterlinck - Życie pszczół.djvu/12

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
4
MAURYCY MAETERLINCK

O bajecznych córach Arysteusza niewiadomo nic dokładnego z wyjątkiem wyraźnych, odbywających się w oczach naszych, aktów ich pracy i urządzeń społecznych. Im dłużej człowiek zajmuje się hodowlą pszczół, tymbardziej przekonywa się o niemożności zgłębienia tajników ich bytu, ale ten rodzaj nieświadomości jest w każdym razie lepszym aniżeli zadowolona z siebie nieznajomość głębszej treści naszego własnego życia, z której nie zdajemy sobie nawet sprawy; i prawdopodobnie zrozumienie granic ludzkiego poznania jest wszystkiem, co człowiek może mieć nadzieję osiągnąć na tym świecie.

Czy istniała praca o pszczołach, podobna do mojej? Ja, który przeczytałem prawie wszystko, jak sądzę, co o nich napisano, mogę li tylko wskazać rozdział, poświęcony im przez Michelet’a na końcu dzieła, pod tytułem „Owad“, oraz szkic Ludwika Büchner’a słynnego autora „Siły i materyi“ w jego „Duchowem życiu zwierząt“![1] Michelet zlekka tylko dotknął tego przedmiotu; co się zaś tyczy Büchner’a, to jakkolwiek jego praca jest dość wyczerpującą, sądząc jednak z ryzykownych twierdzeń, z legendowych

  1. Możnaby przytoczyć jeszcze monografię Kirby’ego i Spence’a w ich „Wstępie do nauki o owadach“, ale ma ona prawie wyłącznie charakter pracy technicznej.