a to, by odrazu móc rozpoznać skautów, którzy mogą nieść skuteczną pomoc w wypadkach nagłych zasłabnięć.[1]
Oznaki sprawności dawane skautom angielskim ściągnęły na siebie u niektórych dwa zarzuty: że mogą u chłopców rozwijać próżność, gdy się niektórych z pośród nich wyróżnia oznakami, a także, że wielu skautów ma ich tak wiele, że całe ich rękawy są nimi obszyte. — Niewątpliwie nikt nigdy wszystkich nie zadowoli, a gdyby chciał to uczynić, to wyjdzie na tym, jak ów ojciec i syn z bajki, którzy w jednej wsi ściągnęli na siebie zarzut, że syn jest niewdzięczny, bo pozwala ojcu iść piechotą, kiedy sam jedzie na ośle,
w drugiej — że ojciec jest nieludzki, bo sam jedzie, a synowi iść każe, w trzeciej nakoniec — że obaj są głupcami, skoro mając osła idą obaj pieszo.
Osobiście z powodu tych zarzutów nie usunąłbym oznak sprawności — i pod tym względem zgadzam się ze wszystkimi skautami i skautmistrzami polskimi, którzy w Birminghamie jednogłośnie uznali ogromną praktyczność angielskich oznak i wyrażali przekonanie, że powinny być podobne zaprowadzone i w polskiej organizacji. Skautostwo nie może rozwijać
próżności — i wykorzenia ją też z charakterów przez ciągłą zachętę do służenia innym i przez zniesienie osobistych zawodów (w skautostwie istnieją obecnie tylko zawody między patrolami, względnie między drużynami). Oznaki są naszyte na rękawy nie dla chwały
- ↑ Oznaki te, do niedawna dostępne tylko dla skautów angielskich, obecnie z małą zmianą (oznaka angielska ma znak wewnętrzny wyszyty czerwono, a dokoła niego pierścień zielony; oznaka dla zagranicy — jest cała wyszyta czerwono) mogą od angielskiej Boy Scouts' Headąuarters nabywać organizacje skautowe innych krajów, miedzy innymi i Polski. Cena — 2 pensy za oznakę, przy nabywaniu większych ilości 40% opustu. — Wyrażenia pieniędzy angielskich w monetach używanych w Polsce, szukaj pod »monety angielskie« w »Wykazie« na końcu książki.