Strona:PL Małkowski - Jak skauci pracują.djvu/188

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

obiecywali sobie wzajemnie, że po powrocie do kraju nawiążą jeszcze bliższe stosunki.

Mocą uchwały komendy polskiej drużyny postanowiliśmy naszyć na rękawy naszych chłopców takie same oznaki sprawności, jakie posiadają skauci angielscy. Komenda nasza uznała, że zupełnie niepotrzebnie polscy skauci wyglądają, jak »chłopcy z patrolu małp« — gdy nie widać u nich przyjętych przez wszystkie organizacje skautowe oznak. Prócz tego zgodnie oficerowie polscy orzekli, że oznaki te są praktyczne i koniecznie trzeba je do kraju wprowadzić — przykład zaś może dać nasza drużyna reprezentacyjna. — Zapytano się więc naszych skautów, którzy z nich odbyli kursy rzemieślnicze w »warsztatach studenckich«, strzeleckie, sygnalizacyjne, ratownicze i t. d. w drużynach skautowych, i którzy wymaganiom niektórych egzaminów mogą natychmiast odpowiedzieć. Pokazało się, że 19 skautów odbyło kurs służby ambulansowej, 8 było sygnalistów, 3 — trębaczów, 29 — cyklistów, 15 zrobiło wymagane warunkami modele aeroplanów, 34 było strzelców, 19 — stolarzów, 6 — kowalów, 9 — strażaków pożarnych, 1 dokonał 12 zdjęć z życia zwierząt i posiadał kwalifikacje do oznaki tropiciela, 22, urodzonych na roli, posiadało kwalifikacje do oznaki rolnika i t. d. Ogółem przeszło 300 oznak sprawności żądało 41 skautów naszej drużyny[1]. Prócz tych — 6 miało naszyć sobie na rękawy oznaki skautów 1 klasy, 27 — skautów II klasy; 7 było młodzików; jeden był »ciurą«. — Główna Kwatera angielska już przed zlo-

  1. Później nabrałem przeświadczenia, że zbyt pobieżnie przedstawiłem wówczas skautom wymagania do egzaminów sprawności i że większość ich (skautów) musiałaby dobrze jeszcze popracować, nimby mogła zdać egzaminy uprawniające do oznak, po które się zgłaszała. Zdanie to nie jest ujemną oceną członków drużyny, lecz jedynie stwierdzeniem, że wówczas jeszcze wydawały mi się egzaminy skautowe łatwiejszymi, niż są w rzeczywistości.