Strona:PL Lope de Vega - Don Felix de Mendoza.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ne znamie waleczności; niemogę ci odmówić pomocy moiéy. Cóż cię do Aragonii sprowadza?

Don Felix, (pokazuiąc mu list).

Pierwéy, nim powód przybycia mego wyłożę, racz Nayjaśniéyszy Panie, list ten przeczytać.

Król (odbieraiąc list).

(do Hrabiego) Hrabio, zostaw nas... Ktoż do mnie pisze?

(Hrabia odchodzi).
Don Felix.

Nayjaśniéyszy Panie! iest to ręka pewnéy damy, którą przy Wittoreal spotkałem.

Król (otwieraiąc list).

Imie iéy?

Don Felix.

Rozkazała służącym kryć ie przede mną.

Król. (na stronie).

To Elwira — czytaymy — (czyta).
Nayjaśniéyszy Panie!
„Don Felix de Mendoza był przymuszonym opuścić dwór Kastyliyski dla przyczyn, które Waszéy Królewskiéy Mości przełoży. Ja naypokorniéy proszę o ich wysłuchanie, i o łaskawą pomoc przeciw iego nieprzyjaciołom, którzy na honor