Strona:PL Lindeman-Toksykologja chemicznych środków bojowych.djvu/184

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

padkach bezpośredniego działania dużych ilości trucizny bardzo wyraźne.
Co do szczegółów takich zatruć specjalnemi truciznami płucnemi albo wogóle objawów przeniknięcia jakichkolwiek trucizn oddechowych do płuc, to pierwszym i najbardziej stałym symptomem bywa znaczne przyspieszenie rytmu oddechu, który staje się też więcej powierzchownym. Jest to wyrazem dążenia ustroju do najprędszej wentylacji płuc. Jednoczesny skurcz mięśni oskrzeli wytwarza jednak znaczny opór w przechodzeniu powietrza do pęcherzyków płucnych i dlatego, odwrotnie do tego, co mieliśmy na krzywej oddechu przy podrażnieniu górnych dróg, mamy w danym wypadku przedłużony wdech, a nie wydech.
Szereg napastliwości trucizn w stosunku do dolnych dróg oddechowych jest zupełne inny niż dla górnych. Najmniej czynnemi okazują się chlorosiarczan etylu i bromometyloetyloketon, które należały do najmocniejszych. Dalej idą akroleina i palit. Najczynniejszemi są tlenki azotu i fosgen.
Stopień skurczu oskrzeli w użyciu trucizny można ustalić zapomocą następującego doświadczenia.
Na powierzchni płuc, wyjętych z tylko co zabitego psa, robiono liczne nakłucia ostrą długą igłą w tym celu, aby utworzyć możliwie dużą ilość otworów w ściankach pęcherzyków. Łącząc takie preparowane płuca z gazomierzem, w którym powietrze znajduje się pod pewnem ciśnieniem, otrzymujemy powstanie stałego prądu powietrza np. o 100 cm3 na minutę. Jeżeli do tego wchodzącego do płuc powietrza dodać małą ilość par drażniącego środka, skurcz oskrzeli wywołuje wskutek powiększenia oporu mniej więcej znaczne zahamowanie prądu i ilość powietrza wychodzącego z gazomierza zmniejsza się do 40 — 35 cm3. Stosunek 40/100 będzie wskaźnikiem stopnia zwężenia oskrzeli.
Dolne części narządów oddechowych, znacznie czulsze od górnych, łatwo podlegają zapaleniu, wskutek czego nabrzmiała śluzówka oskrzeli, wydzielająca obficie śluz pomimo skurczu mięśni może stać się o tyle grubą w stosunku do średnicy rurki oskrzelowej, że nastąpi długotrwałe zatkanie tej rurki. W takich wypadkach powietrze, znajdujące się w zraziku płucnym poniżej miejsca zatkania, dość prędko (kilka godzin) wchłania się, tkanka płuc ściąga się i staje się podobną do narządów miąższowych, np. śledziony (splenizacja płuc). Taki stan nazwano niedodmą. Ponieważ płuca znajdują się w przestrzeni o ciśnieniu mniejszem od atmosferycznego, w tych zrazikach, które bezpośrednio łączą