Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/383

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nomistów niemieckich nie tylko otwarcie wystąpiło przeciwko szkole manczesterskiej, która nie dopuszczała interwencji państwowej w sprawy robotnicze, ale w poglądach swoich zbliżyli się do socjalistów. Prawowierni ekonomiści nazwali ich socjalistami na katedrze (Katheder-Socialisten), mając na myśli katedry uniwersyteckie, i uważali, że są oni więcej niebezpieczni od tak zwanych socjalistów-demokratów. Z pomiędzy socjalistów na katedrze, zwrócili na siebie szczególną uwagę: Adolf Wagner, Brentano, Schmoller, Nasse, von Scheel, Schürer, Held, von Schoenberg, Eckhardt i t. d.
Tak samo jak w Belgii, niemieckie duchowieństwo katolickie zrozumiało wielkie znaczenie socjalizmu i, odziawszy go w szatę katolicką, samo zaczęło organizować klasę robotniczą i krzewić pomiędzy nią zasady katolicko-socjalistyczne. Ruchowi temu katolickiemu główny kierunek nadał biskup moguncki, Ketteler, ogłaszając w 1863 r. znakomite dzieło p. t. Kwestja robotnicza i chrześcijaństwo. Wpływ tej książki na katolików niemieckich był ogromny. Kanonik Monfang stał się gorliwym propagatorem myśli Kettelera. Powstał organ: Christlich-Sozialen Blätter, rozwijający i upowszechniający zasady katolicko-socjalistyczne. Pozawiązywano liczne stowarzyszenia i połączono je w chrześciańskie związki. W czerwcu 1870 r. na walnem zgromadzeniu w Essen jeden z głównych mówców oświadczył, że do związku tych stowarzyszeń katolickich należało 100.000 majstrów rzemieślników, 80.000 czeladników, 30.000 księży i 15.000 chłopów.
W Austrji wraz z konstytucją rozpoczął się żywszy ruch pomiędzy klasą robotniczą, ale dopiero mogła ona zacząć organizować się od 1867 r., kiedy ogłoszono nowe państwowe zasadnicze ustawy, które zaprowadziły równość cywilną, wolność prasy, ale nadewszystko prawo stowarzyszania się i zgromadzania. W tymże jeszcze roku powstał w Wiedniu Arbeiterbildungsverein (Stowarzyszenie dla kształcenia robotników) i który, rozgałęziając się po prowincjach, stał się niejako centralnym punktem dla austro-niemieckiego ruchu robotniczego. W 1868 r. utworzyło się było stronnictwo socjalno-demokratyczne, którego prezydentem został dr. Hipolit Tauszyński, mistyk i czciciel Lassalle’a; zaznaczając swoję łączność z przekonaniami Stowarzyszenia Międzynarodowego, wysłało ono adres na kongres brukselski. Rzeczywistym jednak kierownikiem ruchu demokratyczno-socjalistycznego był Henryk Oberwinder, zdolny dziennikarz i gorliwy czciciel Lassalle’a. Wydawane przezeń Volksstimme, a następnie Volkswille należały do najlepszych pism socjalistycznych. Wraz z dziennikarzem Neymayer’em, reprezentował on na kongresie bazylejskim socjalistów austriackich. Oberwinder był jednak silnym narodowcem niemieckim, który uważał niemal całą Austrją jako państwo nie-