Strona:PL Limanowski Bolesław - Historia ruchu społecznego w XIX stuleciu.pdf/280

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dla wyższej formy rodziny i stosunków między obiedwiema płciami. Chrześcjańsko-niemiecką formę rodziny uważać za formę bezwzględną, jest to tak samo bezmyślnem, jak coś podobnego utrzymywać o rodzinie starorzymskiej lub o staro-greckiej lub wreszcie o wschodniej, stanowiących zresztą oddzielne następujące po sobie kategorje rozwoju historycznego».[1] Kształcenie dzieci wejdzie też na drogę racjonalniejszą. «Dość przejrzeć dzieło Roberta Owena — powiada Marx — by się przekonać, że systemat fabryczny pierwszy zasiał ziarna owego wychowania przyszłości, wychowania, które u wszystkich dzieci powyżej pewnego wieku zjednoczy pracę produkcyjną z nauką i z gimnastyką i to nie tylko w celu powiększenia produkcji społecznej, lecz też w celu urobienia wszechstronnie rozwiniętych ludzi».[2]

Ludność pracująca, utworzywszy nowe społeczeństwo, będzie w niem jedynym stanem, jedyną klasą, t. j. wszyscy będą musieli pracować, a więc dotychczasowy podział na klasy i z nim połączony wzajemny ich antagonizm przestanie istnieć. Komuna paryska, «pierwsza rewolucja, w której klasa robotnicza została uznaną za jedyną klasę zdolną do pewnej inicjatywy społecznej»,[3] pokazała, w jakim kierunku robotnicy będą organizować przyszłe społeczeństwo. «W krótkim szkicu organizacji narodowej, której szerzej opracować Komuna nie miała czasu, wymieniono wyraźnie, że Komuna miała zostać formą polityczną nawet dla jaknajmniejszej wioski; stałe zaś wojsko miało ustąpić miejsca milicji ludowej o jaknajkrótszym czasie służby. Komuny wiejskie każdego okręgu miały załatwiać swe sprawy wspólnie przez zebrania delegatów w głównem mieście okręgowem; okręgowe zaś zebrania miały wysyłać swych deputowanych do delegacji narodowej w Paryżu; posłowie mieli być w każdym czasie zmienialni i związani przez pewne określone instrukcje swych wyborców».[4] Program ten różni się od tego, jaki zdawali się mieć Marx i Engels w 1847 r. Wówczas — jak się zdaje — byli oni centralistami państwowemi, tak samo jak był centralistą Ludwik Blanc. Przekonanie to jednak zmienili, przynajmniej tak każe mniemać Wojna Domowa i następujące słowa z przedmowy do lipskiego wydania Manifestu Komunistycznego w 1872 r.: «Komuna paryska dała dowód, że klasy pracujące nie mogą pochwycić po prostu i dla celów swoich zużytkować dzisiejszej maszyny państwowej».[5] Przyznawszy, że formą przyszłościową ustroju politycznego

  1. Str. 201. L. c.
  2. Str. 199. L. c.
  3. Str 29. Wojna domowa.
  4. Str. 25. L. c.
  5. Str. 6.