Strona:PL Leopold von Sacher-Masoch - Demoniczne kobiety.djvu/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

drony konnych strzelców. Ustawiły one wzdłuż granicy liczne wedety i patrole, zwłaszcza w nocy i pilnowały czujnie, aby nikt na tamtą stronę nie przeszedł.
Ze wsi tej wyemigrował przedtem do Czarnogóry jeden z głównych przewódców powstania, wieśniak Iwan Golowicz, pozostawiwszy w domu żonę Terkę i dwoje dzieci.
Terka była prawdziwą Dalmatynką; smukła, wysoka, silna i dobrze zbudowana. Twarz miała nieco bladą, włosy czarne jak heban i błyszczące duże oczy. Uchodziła w okolicy za piękność i słynęła z dumy, zwłaszcza zanim wyszła zamąż.
Możliwe, że tęsknota za piękną ukochaną zmusiła pewnego dnia Golowicza do odwiedzin swego domu na krótki czas. Przyszedł w nocy, ażeby, jak opowiadał, zasięgnąć języka o Francuzach, ale w gruncie rzeczy więcej zależało mu na tem, aby przycisnąć do piersi najdroższą Terkę.
W Dragalu wiedziano, że on noc spędził pod rodzinnym dachem i nikt by go nie zdradził, gdyby nie wójt Kasper Benedicz, który z jednej strony oddany był Francuzom, z drugiej zaś już oddawna przepadał za uroczą Terką. Wójt więc udał się w nocy do dowódcy i poinformował go o wszystkiem. W pół godziny później pochwycono Golowicza w jego własnym domu, zaprowadzono przed sąd wojenny, który skazał go na śmierć przez rozstrzelanie. Wyrok miał być wykonany rano.
Golowicz ani na chwilę się nie zapomniał, nie stracił odwagi i nie zdradził ani jednem słowem swoich towarzyszy, przebywających za granicą.
Na wszelkie zapytania odpowiadał jedno tylko, że za kraj swój, za wolność współbraci gotów jest przelać krew każdej chwili.
Na krótko przed tem, nim miano go wyprowadzić na miejsce stracenia, pojawiła się Terka, prosząc dowódcę, aby pozwolił jej pożegnać się z mężem. Prośbie jej stało się zadość. Chwila, kiedy młoda kobieta rzuciła się skazańcowi na szyję, była bardzo dla obecnych bolesna. Po długich uściskach wysunął się Golowicz z objęć ukochanej żony i ozwał się spokojnie: