Ta strona została przepisana.
Z angielskiego.
Byron.
Ona stąpa.
Ona tam stąpa powiewnym krokiem,
W około siejąc czarów swych moc,
Owiana razem blaskiem i mrokiem,
Jak południowa natchniona noc.
W głębi jej oczu o dziwnej mocy
Płomień niebiański i cichy drga,
Jakiego niema w promiennej nocy,
Ni śród błogiego wdzięcznego dnia.
I gdyby jedną falę promienną,
Gdyby cień jeden dodał jej los,
Zniszczyłby piękność tę bezimienną,
Co drży śród kruczych pieszczonych kos,
Co na jej czole wyniosłem świeci,
Co opromienia anielsko skroń,