Ta strona została przepisana.
Rzeka.
Wiatr powiał z morza… I rzeka naraz
W barwach i formach się mieni:
Wzburzył się falek błękitny motłoch
Na całej wodnej przestrzeni.
Jedna tam fala drugą potrąca,
Jedna wyrasta nad drugą,
Tamta opada, a ta się wzbija,
By opaść też niezadługo.
Milion ruchomych zmarszczek na rzece
Wciąż w nowe wchodzi układy, —
I gwar ogromny rośnie a rośnie,
Jak gwar złowrogiej narady.