Strona:PL Lemański - Bajki.pdf/95

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
w pustynnym blasku!..
U was inaczej!..

Tu już wiosenna
przeszła ulewa.
Mokra, spłókana
czerni się droga,
niebo różowi
ranna pożoga;
leniwe chmury
pół­‑senne biegą,
i przydrożami —
hen, wedle płota,
wsiowi zdążają
zwolna, gęsiego.

I nad rosami pól
wczesnem ranem
lecąc,
obejmiesz
skrzydłem zmachanem
widok tych nizin,
tych błót i błoni,
i padniesz w łące,
w kwietnej ustroni.