Strona:PL Lemański - Bajki.pdf/80

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Który wydzwania
Strumień perlisty, gdy o głąb fontanny
Trąca
Marmurowej;
Albo jak litania
Mnisza, gdy z wieczora
W tumu stallach łka, i echem polatuje drżąca
W krużganki... I długo w muszlach nisz akord się słania
Jej minorowy:
PRO NOBIS ORA.





Zdarzyło się, że Osieł, by zwilżyć kopyta,
Wszedł w Morze i tak je wita.
— „O, jakieś ty płytkie,
Moje Morze, zaledwie sięgasz mi po łydkę.
Znudzony podwórzem,
Głębi łaknąc, drepcę, i cóżem