Strona:PL Lemański - Bajki.pdf/74

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Stój, powiedz, zali gorsze od baranów psy są?“
— „Nie, nie, bez wątpienia...
Pozwól, niechaj odetchnę...
No tak, twoim rysom
Nic nie mogę zarzucić, prócz chyba wzburzenia...
Niech się Pies uspokoi —
Przyznaję, że nie tem
Baran dziś, czem był dawniej, kiedy dwu rogaczy
Tryksało się o owcę, która wdzięcznym grzbietem
Witała mocniejszego...
Ach, dzisiaj inaczej!
Dzisiejszy hodowca
Wymyślił skopy; co lepsze ojce
Zamyka w kojce,
Otwierane zbyt rzadko...
Tak, biedna dziś owca,
Barany liche...“


— „Więc dajesz mi“ — Pies przerwie —
„Więc mi dajesz Psyche?“
— „Czy daję? Co też to Psu świta?
Zresztą, dla miłej zgody,
Niech Pies córki spyta.“