Strona:PL Krzak dzikiej róży (Jan Kasprowicz).djvu/245

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Piosnka
z Wiliama Blake’a.


Taneczny lubię tok,
Łagodny, miły śpiew,
Gdzie lśni się dziewcząt wzrok,
Gdzie szepcą usta dziew.

Lubię dolinny śmiech,
Radości słodki miód,
I wzgórza, pełne ech,
Wesołych pełne trzód;

Lubię obejścia chat
I ogród, syty kras,
Gdzie rośnie wonny kwiat,
Gdzie owoc czeka nas.

Dębowy lubię stół
Pośród dębowych pni,
Kędy siadają wkół
Mieszkańcy naszej wsi.