Strona:PL Kronika Jana z Czarnkowa 129.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  103  —

12,000 florenów, skazał go, jak powiedzieliśmy, na więzienie, zakuł w kajdany i oddał pod ścisłą straż więzienną[1].

55. O zgodzeniu się Jana, arcybiskupa gnieźnieńskiego, oraz biskupów krakowskiego i poznańskiego na opłatę podatku „poradlnego.“


Tegoż roku, po upływie pewnego czasu, Domarat, starosta (wielko-)polski, powracając od króla Ludwika, nakłonił stryja swojego, arcybiskupa Jana, iż ten, nie pytając kapituły, i nie zważając na tak niedawne a częste własne odwoływania się, poddał dobra kościelne tytułem podatku na rzecz króla, opłacie dwóch groszy z każdego łanu, podatek ten wypłacić polecił i akt poddania się temu wystawił na piśmie ze swoją pieczęcią. Odstąpił tym sposobem arcybiskup niebacznie, na zgryzotę sumienia swego, od przywilejów kościelnych, więcej

  1. Długosz 369. — Ten Strossberg była to znana i wpływowa osobistość w owych czasach. Miał on jeszcze od Innocentego VI (K. d. Wp. III, 1351) tytuł nuncyusza apostolskiego; do niego zwracał się Grzegorz XI z bullami z 31 stycznia i 3 lutego 1375, polecając pobieranie dziesięcin dla Stolicy apostolskiej od duchowieństwa polskiego (ib. 1712, 1713, 1714); tenże papież polecał go arcybiskupowi gnieźnieńskiemu na probostwo gnieźnieńskie (ib. 1715) i 18 listopada 1377 r. ustanowił go kollektorem poborów dla kamery apostolskiej (ib. 1744), z prawem udzielania absolucyi tym, którzy z powodu niepłacenia dziesięcin lub innych opłat kościelnych byli ekskomunikowani (ib. 1745). Arcybiskup nie chciał przyjąć Strossberga i nadał probostwo krewnemu swemu Przecławowi Grzymale, o co Strossberg skarżył się przed papieżem, który wydelegował do rozsądzenia tej sprawy swego kapelana, d-ra dekr. Mikołaja z Kremony (akt o tem 20 grudnia 1378 r. w K. d. Wp. III, 1757). — Patrz rozdz. 24, 37 i 57. — Co do długu skarbowi papieskiemu, jest dokument Strossberga z 14 kwietnia 1382 r., którym on przyznaje ten dług w sumie 5600 flor. węg. i na spłacenie jego daje w zastaw wszystkie swoje beneficya (ib. 1799). Pomimo to wszystko, pozostał Strossberg na probostwie gnieźnieńskiem i jeszcze w r. 1399 figuruje on w tej godności, jako świadek, w różnych dokumentach (ib. 1214, 1215, 1216).